Czas nadawania 23.00 - 5.00

Pozdrawiam wszystkich dawnych słuchaczy Barachołki ze stolicy Podlasia - Białegostoku.Kiedyś też słuchałem starej Barachołki:)Ach, to były najpiękniesze lata mojego życia:) w latach 1996-1999 miałem 15-18 lat i dla mnie było niezwykłym odkryciem kiedy w pewną lipcową noc w swoim nowym jamniku znalazłem Radio Lublin i usłyszałem disco polo - była to piosenka Tarzan Boy - Gull gull i z zainteresowaniem słuchałem do rana:)W celu nocnego słuchania zakupiłem słuchawki i kolejne noce z piątku na sobotę spędzałem na słuchaniu "Barachołki" a w soboty słuchałem powtórki listy przebojów:)Dla mnie głos i poczucie humoru Pana Jerzego Janiszewskiego było po prostu wspaniałe.Szkoda,że teraz nie prowadzi tej audycji Sad

(Kiedy pierwszy raz zobaczyłem pana Jerzego w TVP 1 w wydaniu wiadomości - bodajże czerwiec 2002 kiedy on wypowiadał się na temat wystąpienia Edyty Górniak na mistrzowstwach piłki nożnej - to właśnie tak wyobrażałem osobę pana Janiszewskiego:)Dla mnie to legenda dziennikarstwa.To mój największy wzór do naśladowania.Z audycji radiowej potrafił zrobić wspaniałe show i "widowisko w wyobraźni".Doskonale pamiętam jak słuchacze przysyłali mu masę prezentów.Często latem przysyłano mu to wiaderko wiśni albo truskawek.Panie przysyłały ciasta zaś młode zespoły kasety ze swoimi amatorskimi nagraniami.I o każdym pan Jerzy pamiętał aby wyczytać jego zyczenia, pozdrowienia lub prośby w swojej audycji:) Ach, to były czasy:(Z łezką wspominam te lata:)Z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia chciałbym Państwu złożyć najszczersze życzenia zdrowia,szczęścia, pomyślności oraz szczęśliwego Nowego 2010 Roku:)

Z przyjemnością przyjmę każde wydłużenie czasu trwania Audycji, lub kolejny program w tych klimatach. Natomiast co do dnia (a raczej nocy) to ta z soboty na niedzielę wydaje się być znacznie lepsza niż piatkowo-sobotnia.

jurboy81 napisał:

Pozdrawiam wszystkich dawnych słuchaczy Barachołki ze stolicy Podlasia - Białegostoku.Kiedyś też słuchałem starej Barachołki:)Ach, to były najpiękniesze lata mojego życia:) w latach 1996-1999 miałem 15-18 lat i dla mnie było niezwykłym odkryciem kiedy w pewną lipcową noc w swoim nowym jamniku znalazłem Radio Lublin i usłyszałem disco polo - była to piosenka Tarzan Boy - Gull gull i z zainteresowaniem słuchałem do rana:)W celu nocnego słuchania zakupiłem słuchawki i kolejne noce z piątku na sobotę spędzałem na słuchaniu "Barachołki" a w soboty słuchałem powtórki listy przebojów:)Dla mnie głos i poczucie humoru Pana Jerzego Janiszewskiego było po prostu wspaniałe.Szkoda,że teraz nie prowadzi tej audycji Sad

(Kiedy pierwszy raz zobaczyłem pana Jerzego w TVP 1 w wydaniu wiadomości - bodajże czerwiec 2002 kiedy on wypowiadał się na temat wystąpienia Edyty Górniak na mistrzowstwach piłki nożnej - to właśnie tak wyobrażałem osobę pana Janiszewskiego:)Dla mnie to legenda dziennikarstwa.To mój największy wzór do naśladowania.Z audycji radiowej potrafił zrobić wspaniałe show i "widowisko w wyobraźni".Doskonale pamiętam jak słuchacze przysyłali mu masę prezentów.Często latem przysyłano mu to wiaderko wiśni albo truskawek.Panie przysyłały ciasta zaś młode zespoły kasety ze swoimi amatorskimi nagraniami.I o każdym pan Jerzy pamiętał aby wyczytać jego zyczenia, pozdrowienia lub prośby w swojej audycji:) Ach, to były czasy:(Z łezką wspominam te lata:)Z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia chciałbym Państwu złożyć najszczersze życzenia zdrowia,szczęścia, pomyślności oraz szczęśliwego Nowego 2010 Roku:)

Wiesz co, swego czasu dałem ogłoszenie w sieci "Kupię używany wehikuł czasu z umiarkowanym przebiegiem" Very Happy

Przydałby się ...

Czy mógłby ktoś przypomnieć konkretny zakres czasu emisji starej Barachołki? Wiem tylko, że koniec miał miejsce w czerwcu 1999. Kiedy została wyemitowana pierwsza audycja z tego cyklu?

Żeby nie tworzyć nowego tematu, warto dodać, że w tamtych latach dużo disco-polo grało lubelskie Radio Puls (dziś Złote Przeboje). W latach 96-97 (być może później też) z soboty na nadzielę od północy do 6 rano trwała "Noc z disco-polo", a do jesieni 2001 w niedzielne popołudnia była też "Lista DP". Jeśli ktoś ma więcej informacji odnośnie DP zarówno w Radiu Lublin jak i Puls - proszę o podzielenie się.

Kamil Inspektor napisał:

Czy mógłby ktoś przypomnieć konkretny zakres czasu emisji starej Barachołki? Wiem tylko, że koniec miał miejsce w czerwcu 1999. Kiedy została wyemitowana pierwsza audycja z tego cyklu?

Żeby nie tworzyć nowego tematu, warto dodać, że w tamtych latach dużo disco-polo grało lubelskie Radio Puls (dziś Złote Przeboje). W latach 96-97 (być może później też) z soboty na nadzielę od północy do 6 rano trwała "Noc z disco-polo", a do jesieni 2001 w niedzielne popołudnia była też "Lista DP". Jeśli ktoś ma więcej informacji odnośnie DP zarówno w Radiu Lublin jak i Puls - proszę o podzielenie się.

O ile dobrze pamiętam pierwsza Barachołka została wyemitowana w 1991 roku. Wtedy jeszcze w nocy z czwartku na piątek i nosiła nazwę Dywanoland. Od sponsora audycji. Potem na wniosek słuchaczy, emisje przeniesiono na piątkowa noc.

jurboy81 napisał:

Pozdrawiam wszystkich dawnych słuchaczy Barachołki ze stolicy Podlasia - Białegostoku.Kiedyś też słuchałem starej Barachołki:)Ach, to były najpiękniesze lata mojego życia:) w latach 1996-1999 miałem 15-18 lat i dla mnie było niezwykłym odkryciem kiedy w pewną lipcową noc w swoim nowym jamniku znalazłem Radio Lublin i usłyszałem disco polo - była to piosenka Tarzan Boy - Gull gull i z zainteresowaniem słuchałem do rana:)W celu nocnego słuchania zakupiłem słuchawki i kolejne noce z piątku na sobotę spędzałem na słuchaniu "Barachołki" a w soboty słuchałem powtórki listy przebojów:)Dla mnie głos i poczucie humoru Pana Jerzego Janiszewskiego było po prostu wspaniałe.Szkoda,że teraz nie prowadzi tej audycji Sad

(Kiedy pierwszy raz zobaczyłem pana Jerzego w TVP 1 w wydaniu wiadomości - bodajże czerwiec 2002 kiedy on wypowiadał się na temat wystąpienia Edyty Górniak na mistrzowstwach piłki nożnej - to właśnie tak wyobrażałem osobę pana Janiszewskiego:)Dla mnie to legenda dziennikarstwa.To mój największy wzór do naśladowania.Z audycji radiowej potrafił zrobić wspaniałe show i "widowisko w wyobraźni".Doskonale pamiętam jak słuchacze przysyłali mu masę prezentów.Często latem przysyłano mu to wiaderko wiśni albo truskawek.Panie przysyłały ciasta zaś młode zespoły kasety ze swoimi amatorskimi nagraniami.I o każdym pan Jerzy pamiętał aby wyczytać jego zyczenia, pozdrowienia lub prośby w swojej audycji:) Ach, to były czasy:(Z łezką wspominam te lata:)Z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia chciałbym Państwu złożyć najszczersze życzenia zdrowia,szczęścia, pomyślności oraz szczęśliwego Nowego 2010 Roku:)

Niestety Pan Jerzy Janiszewski już nie żyje. Zmarł w listopadzie 2019 roku...